W 2011r. otrzymaliśmy zaproszenie do Niemiec od komitetu byłych mieszkańców powiatu głubczyckiego (Heimatausschuss des Kreises Leobschütz), reprezentowanego przez Huberta Luxa.
Wycieczka miała miejsce w dniach 15 - 20 sierpnia 2011r. Towarzyszyli nam: nauczycielka historii z liceum Stanisława Wiciak, Jan Bańyński oraz Katarzyna Maler. Po prawie 10 godzinach dotarliśmy do górzystej malowniczej krainy nad Wezerą, w której osiedliło się wielu byłych mieszkańców naszego powiatu. Rozlokowani zostaliśmy w miejscowościach Fürstenberg i Eschershausen. Głównym miastem w okolicy jest Holzminden, które jest miastem partnerskim powiatu głubczyckiego. Nasz dobry gospodarz w Eschershausen ksiądz prałat dr Wolfgang Grocholl pokazał nam miejscowe obiekty związane z powiatem głubczyckim. Mieści się tam muzeum zwane Heimatstube des Kreises Leobschütz, w którym spędziliśmy wiele godzin oglądając, kopiując i fotografując przeróżne dokumenty i fotografie. Tyle tam ciekawych eksponatów, wśród nich pamiątki po biskupie Nathanie, przedmioty związane z przedwojennymi głubczyckimi browarami, eksponaty przekazane przez poszczególne rodziny z różnych miejscowości powiatu głubczyckiego, stroje ludowe. Byliśmy także gośćmi landrata (starosty powiatowego) powiatu Holzminden, Walthera Waske i jego współpracowników. Ania Liphardt przedstawiła gospodarzom cele i realizację naszego projektu. Landrat Waske zaprosił nas na kolację do własnego domu. Zwiedziliśmy Holzminden, następnie zamek Bevern, przeprawiliśmy się promem przez Wezerę i obejrzeliśmy na wzgórzu ruiny zamku Polle. Mieliśmy okazję być na terenie wykopalisk XVIII - wiecznej huty szkła. Zwiedziliśmy też malownicze miasto Bordenwerder, w którym dawniej mieszkał baron Münhausen. W czwartek do Eschershausen przyjechała Anja Hollaender, która odtąd towarzyszyła nam do końca naszej wyprawy. Opowiedziała nam o swojej rodzinie z Głubczyc. Została podjęta decyzja, że przyszłym roku zrealizujemy projekt związany z dziejami głubczyckich Hollaendr ów. Przyjazny i pomocny Hubert Lux pokazał nam słynne opactwo Corvey w Höxter, Tu pisał w X w. swoje Dzieje saskie Widukind z Korbei, autor pierwszej wzmianki o Mieszku I. Tu przebywali w późniejszych wiekach książęta raciborscy. Oglądaliśmy nie tylko historyczne miejsca. Hubert Lux zabrał nas do parku dzikich zwierząt, a nazajutrz do wspaniałego parku ptaków w Waldrode koło Hanoweru, gdzie spotkaliśmy się z Henrykiem Hussem, pochodzącym z Jabłonki, który często nam pomaga w naszych poszukiwaniach historycznych.
Wizyta w powiecie Holzminden dała nam wiele niezapomnianych wrażeń, pozwoliła poznać wiele ciekawych miejsc i obiektów oraz na skopiowanie ogromnej ilości materiałów historycznych. Temu wszystkiemu towarzyszyła przyjacielska atmosfera, którą roztaczali nasi znakomici gospodarze, głównie w osobach ks. prałata Grocholla, Huberta Luxa i jego syna Klausa.
Projekt "Kariery głubczyckich Hollaendrów" jest finansowany ze środków Uni Europejskiej w ramach programu "Młodzież w działaniu"